Spadek poparcia

Spada poparcie dla Fideszu. Ostatnie afery i demonstracje spowodowały w listopadzie spadek poparcia dla obozu rządzącego o 5% w stosunku do poprzedniego miesiąca, z 35 na 30% ogólnej liczby wyborców. Co ciekawe w tym samym czasie partie opozycyjne nie odnotowały jakiegoś znacznego wzrostu poparcia. Po 1% przybyło Jobbikowi (13%) i LMP (4%). Rośnie za to pasywna grupa osób określanych mianem „niezdecydowanych”, z 31 na 35%. Opozycyjne partie lewicowe straciły po 1%, MSZP ma teraz 11%, DK 2%, również 2% Együtt-PM (mierzone jeszcze w tej formie, ta koalicja kilka dni temu rozpadła się).

Wśród wyborców zdecydowanych Fidesz może w tej chwili wciąż liczyć na 48% poparcia. Na Jobbik głosowałoby 21% aktywnych wyborców, na MSZP 15%, LMP 6%, Együtt-PM i DK po 2%.

Jak podaje Ipsos, zawiedzeni działaniami rządu są głównie ludzie młodzi i w średnim wieku, z klasy średniej, mieszkańcy miejscowości liczących powyżej 10 tys., czyli pochodzący z kręgów społecznych w których Fidesz tradycyjnie uzyskiwał największe poparcie w trzech ostatnich wyborach parlamentarnych.