Uwaga, uwaga! 12-14 listopada Polska Jazz – Instytut Polski zaprasza na 3 Festiwal Polskiego Jazzu. Z doświadczenia wiem, że bilety rozchodzą się jak ciepłe bułeczki więc jeśli chcecie pokazać kawałek dobrej polskiej muzyki swoim węgierskim przyjaciołom i zabrać ich na koncert Pink Freud, High Definition czy Adam Bałych Imaginary Quartet, warto kupić je wcześniej np. na jegy.hu.
A już w ten weekend Budapesztem rządzić będą elektroniczne beaty i muzyka klubowa. Sprawdźcie listę lokalizacji i wykonawców na stronie Electronic Beats Festival.
To się zapowiada na główne wydarzenie weekendu: Art Moments czyli festiwal sztuki wizualnej Europy Środkowej. W ramach festiwalu warto zobaczyć np. Urban Tactics – muzyczny happening z powstającym na żywo graffiti, który otworzy wystawę street artu w Varkert Bazar. Będą wystawy, spacery tematyczne, np. rowerowa wycieczka od Mostu Małgorzaty do Mostu Wolności, w czasie której uczestnicy poznają wspólną historię miasta i rzeki.
Zobaczcie co słychać na stronie CAFe Budapest, festiwal kończy się w ten weekend, 18 października.
Coś dla chłopców i tatusiów: świat małych samochodów podczas imprezy Hot Wheels w Millenaris w sobotę, 17 października.
Jeśli ktoś byłby zainteresowany węgierskimi specjałami to może wybrać się na festiwal kiełbasy, który odbywa się na terenie Muzeum Kolejnictwa albo na festiwal czekolady w Arkad.
17 października o godzinie 11.00 giełda rowerowa w Dürer Kert pod dość ciekawym hasłem: Przygotuj się do zimy! Organizatorzy chcą udowodnić, że zima też jest dobra do jazdy na rowerze, jeśli tylko będziemy odpowiednio przygotowani.
Jeśli uda Wam się tam kupić jakiegoś starego grata to możecie wybrać się na spotkanie tweedowych rowerzystów.
A wieczorem tego samego dnia w Yuk zagrają dla miłośników melodyjnego punka za jedyne 700 Ft: No Respect, Infected Infinity, ReStart Official, Flashbang zenekar, KNKRT, Pillar of Creation. Równie melodyjnie również w sobotę o 19.00 zagra Great Collapse z USA. A o 20.30 węgierskie psycho- i swing-o-billy w wykonaniu Yellow Spots i Ferencz és a Ferenczesek.
Annihilator na A38 w poniedziałek 19 października o 20.00
W niedzielę 18 października spotkanie miłośników komiksu – okazja, aby przyjrzeć się jak rynek komiksowy wygląda na Węgrzech.
Festiwal filmu rumuńskiego w kinie Urania do 17 października. Niestety filmy dla znających rumuński w mowie lub węgierski w piśmie. A w dniach 19-22 października dni filmu ukraińskiego.
Był sobie park młodzieży – w Várkert Bazár trwa wystawa o działającym tu kiedyś Ifiparku, do końca lutego.
Csángó táncház – w domu kultury przy Fehérvári út 47 w XI dzielnicy okazja do zapoznania się z kulturą ludu csángó, nauka tańca i piosenek ludowych w ramach domu tańca. 24 października godz. 19.00-0.00
Ten weekend upłynie pod znakiem wina – właśnie teraz warto wybrać się do Tokaju czy do Villány, tym bardziej że pogoda ma być ładna. W najbliższych dniach sporo będzie się działo również w sztuce. Ludwig goes pop – miłośnikom pop artu szczególnie polecam wystawę w muzeum Ludwiga. Warto zajrzeć też na stronę festiwalu CAFe Budapest – sztuka współczesna w takim wyborze, że trudno będzie nie pominąć jakiegoś ciekawego wydarzenia.
2-4 października: Budapest Music Expo w SYMA; 300 koncertów i innych imprez muzycznych, możliwość przetestowania prezentowanych instrumentów, pokazy światło-dźwięk na największych targach muzycznych stolicy.
2-18 października: CAFe Budapest czyli Budapeszteński Festiwal Sztuki Współczesnej, w ramach którego pojawi się sporo premier teatralnych, przedstawień, koncertów, będą wystawy sztuki. Rok 2016 ogłoszono na Węgrzech rokiem Beli Bartoka i festiwal nawiązując muzycznie m.in. do tego wielkiego kompozytora stanowi niejako preludium do przyszłorocznych obchodów.
6 października – w klubie Akvarium wystąpią Django Lassi – berliński zespół grający gypsy swing wzbogacony elektroniką oraz przyprawiony muzyką bałkańską i hiszpańską.
2-30 października: R.E.D. czyli Roots of the European Design – wystawa czasowa Muzeum Użytkowej Sztuki Ludowej (1011 Budapest, Szilágyi Dezső tér 6), pokazująca związki nowoczesnego designu z tradycyjną sztuką ludową.
2 października-31 stycznia: Ludwig goes pop + The East Side Story – wystawa pop artu, na której oprócz tak emblematycznych nazwisk jak Jasper Johns, Roy Lichtenstein, Claes Oldenburg, Robert Rauschenberg, Andy Warhol, Tom Wesselmann zobaczymy dzieła mniej znanych twórców z Ameryki oraz europejskich przedstawicieli tego kierunku (np. Peter Blake, Richard Hamilton, David Hockney, Mimmo Rotella). Miłośnicy pop artu wystawę mogli zobaczyć wcześniej w Kolonii i w Wiedniu. Ta w Budapeszcie dodatkowo została wzbogacona o dzieła współczesnych twórców węgierskich i z Europy Środkowo-Wschodniej (Keserü Ilona, Konkoly Gyula, Lakner László, Siskov Ludmil, Szenes Zsuzsa, Boris Bućan, Vera Fischer, Tomislav Gotovac, Dušan Otašević, Sanja Iveković, Běla Kolářová, Jana Želibská, Natalia LL, Jurry Zielinski, Stano Filko, Julius Koller, Marko Pogačnik).
A już za tydzień:
8-11 października: Art Market Budapest– międzynarodowe targi sztuki współczesnej, prezentujące artystów z Europy Środkowo-Wschodniej, jedne z największych w regionie.
10 października: jak co roku w drugą sobotę października organizowany jest dzień węgierskiej kultury zdrojowej – wystawy, wykłady na temat historii i tradycji węgierskich łaźni, liczne wodne atrakcje (np. zumba w wodzie, SPA nocą). W tym roku tematem przewodnim są rytuały i kultura korzystania z sauny. Z wielu przygotowanych przez kąpieliska w całym kraju atrakcji będzie można skorzystać ze zniżką lub bezpłatnie. Lista tutaj.
10-11 października: giełda minerałów w MOM Sport. Mnóstwo atrakcji dla dzieci, np. zawody w płukaniu złota. Wstęp: dorośli 700 Ft, dzieci (6-18 l.) 300 Ft, młodsze dzieci bezpłatnie.
11 października: w Barba Negra wystąpi Apocalyptica. Bilety po 7900 Ft. Muzycy z Finlandii, którzy odkryli mroczny potencjał drzemiący w wiolonczelach i od poziomu cover bandu przeszli do kariery pełnowymiarowej gwiazdy metalu. Dziś nazwa Apocalyptica to nie tylko nawiązanie do jednego z głównych filarów trash metalu, ale jakość sama w sobie.
12 października: Morrissey w Millenaris. Bilety w cenie 9900 Ft są jeszcze dostępne. Legendarny wokalista zespołu The Smiths prezentujący od wielu lat bezkompromisowe teksty kontrastujące z niezwykle melodyjną i ciepłą barwą jego głosu.
25 września – Noc Naukowców ma 10 lat. Cykl imprez mających na celu popularyzację nauki oraz pokazanie jej przyjaznego i zabawnego oblicza. Będą maszyny powstałe z pomocą drukarki 3D, samochód napędzany powietrzem, robot-spawacz a nawet balet w wykonaniu ogromnych maszyn górniczych. Polecam szczególnie małym odkrywcom i naukowcom!
Budapest Design Week – dziś rusza tydzień designu (25 września – 4 października). Tegoroczna edycja imprezy skupia się wokół hasła Home sweet home i pokazuje m.in. w jaki sposób zmiany społeczne i technologiczne ostatnich 10-20 lat znajdują odbicie we wnętrzach naszych domów. Gościem honorowym tygodnia designu jest w tym roku Hiszpania.
27 września o godz. 10.00 na Placu Bohaterów – Genialne! Zlot motocyklowy dla wszystkich easy riders poruszających się na małych motorkach i rowerkach biegowych (mali motorkowcy są na Węgrzech o wiele bardziej widoczni na mieście niż w Polsce). Maluchy z rodzicami okrążą zamknięty na czas parady plac, manifestując w ten sposób potrzebę życia w czystym i zdrowym otoczeniu.
Koncerty, filmy, wystawy
25 września w Durer Kert – ostre granie na Undead festival. Wystąpią m.in. Nile i Suffocation z USA i kilka znanych węgierskich zespołów sceny death metalowej, np. oldschoolowy Age of Agony.
26 września (sobota) w klubie Akvarium po 4 latach przerwy bałkańskie rytmy w ramach Balkan Beats! Największa w mieście impreza bałkańska. Wystąpią: Lemon Bucket Orkestra, Romano Drom, DJ Robert Soko, DJ Palotai balkan set.
27 września (niedziela) o 20.00 na A38 odbędzie się koncert The Melvins – zespołu, któremu Kurt Cobain godny był bagaże nosić. Trudno jednoznacznie sklasyfikować ich muzykę, nie jest to ani metal, ani grunge, można powiedzieć, że mieszczą się w nurcie postpunk, hardcore, noise, garściami czerpały z nich zespoły Seattle. Bardzo amerykańskie brzmienia. Charyzmatyczny Buzz Osborne, wyróżniający się ekscentryczną fryzurą i obdarzony dużą dozą autoironii, tworzy na koncertach prawdziwe show z nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Muzyka sięgająca do najlepszych momentów lat 80 i 90. Wystarczy wspomnieć, że w czasie ponad 30 letniej kariery zespołu przewinęły się w ich składzie takie sławy jak Jello Biaffra czy gitarzyści Mr. Bungle, The Tool. The Melvins to gwarancja zabawy na poziomie. Wysokim poziomie. Czy ktoś się wybiera? O tu np. taki kawałek z Teri Gender Bender:
do 27 września w kinie Urania trwa Międzynarodowy Festiwal Filmów Dokumentalnych. Szczegółowy program dostępny jest tutaj, a do 3 października w kinie Művész Festiwal Filmów Niemieckojęzycznych. Tu szczegóły.
do 18 października – Zmieciony świat, w Muzeum Narodowym niezwykle ciekawa wystawa plakatów 1910-1920, z ostatnich lat istnienia Monarchii Austro-Węgierskiej. Utrzymane w stylu eklektyzmu i Art Nouveau plakaty reklamowe, teatralne, polityczne i propagandowe, często są to komiczne sceny z życia codziennego, na którym zaczynają pojawiać się pęknięcia, obraz świata zmiecionego przez I wojnę światową.
do 31 października – wystawa kolorowych fotografii Roberta Capy, światowej sławy fotoreportera pochodzenia węgierskiego. Capa znany jest głównie jako autor czarno-białych zdjęć z kilku wojen. Jego zdjęcia w kolorze przez wiele lat pozostawały kompletnie nieznane, choć był jednym z pierwszych, którzy zainteresowali się nową techniką i stosowali ją w swojej pracy. (Centrum Fotografii Współczesnej im. Roberta Capy, Nagymezo u.8, 1065 Budapest)
od 25 września do 25 października – najlepsza fotografia prasowa z całego świata na wystawie World Press Photo w Muzeum Etnograficznym.
I jeszcze dwie propozycje na następny weekend:
2-4 października: festiwal palinki i kiełbasy na Zamku. Okazja do degustacji najlepszych gatunków węgierskiej palinki (moim typem niezmiennie od lat pozostaje miodowo-gruszkowa mézes vilmoskörte), w tym roku głównym tematem ma być gin, do tego wyśmienite węgierskie wędliny i parę dobrych koncertów, wystapią m.in. Vad Fruttik oraz Anna and the Barbies.
1-4 października: po raz drugi w Budapeszcie na placu ’56 odbędzie się Oktoberfest. Oprócz niezliczonych gatunków piwa z dużych i tych mniejszych browarów na gości czeka wyborny street food, kuchnia świata, największa na Węgrzech giełda kufli do piwa, kilka scen, koncerty, wystawa samochodów, park rozrywki, a nawet ulica kultury z przedstawieniami teatralnymi.
Skoro o piwie mowa, to przy okazji ciekawostka: czy wiedzieliście, że w polskiej kawiarnio-księgarni Gdansk oficjalnie można nabyć piwo z Polski, z browaru Amber koło Gdańska? Do spróbowania tu.
Węgierski sen/marzenie to tytuł tegorocznej wystawy i konkursu ARC na najlepszy plakat przedstawiający wydarzenia minionego roku na Węgrzech. Spośród blisko 1100 zgłoszonych do konkursu prac jury wybrało 94 plakaty, które do 27 września można oglądać na placu 56.
Tym razem wystawę zdominowała tematyka polityczna, plakatów o takiej treści było najwięcej w całej historii wystawy. Nie brakuje tych z premierem ujmowanym w bardzo różnych kontekstach. Jeżeli z plakatów nie wychyla się jego twarz, to najczęściej przedstawiają one nieodległe od niego tematy. Są odwołania do muru, węgierskiej olimpiady, kampanii antyimigranckiej, Paks II, afer, korupcji. Czasami tematy się łączą, czego przykładem jest plakat Magyar feeling autorstwa Orsolyi Kelemen, który zdobył główną nagrodę w konkursie. Nawiązując do obecnych wydarzeń przedstawia on kobietę z niemowlęciem, przeskakującą niczym płotkarka przez płot z drutu kolczastego – ironiczny pomysł na konkurencję olimpijską na węgierskiej olimpiadzie w 2024 roku.
Drugie miejsce to plakat Sandora Farago Nie bój się wielkich marzeń, w symboliczny sposób przedstawiający groteskową sytuację, gdy kierowca przegubowego autobusu miejskiego próbował zawrócić na Moście Małgorzaty, paraliżując na kilka godzin ruch w połowie stolicy. Trzecie miejsce zajęła praca Ferenca Kissa pt. Malarz nieznany, nawiązująca do wojny plakatowej, która wybuchła w ramach tzw. narodowych konsultacji. Nagrodę @rc Borz zdobył plakat Dawida Gutemy Senny koszmar, który dał zaskakujący efekt poprzez prosty zabieg nałożenia na siebie zdjęć dwóch polityków, Viktora Orbana i Gabora Vony (lider Jobbiku), obrazując w ten sposób rozmywanie się różnic między partiami – Fidesz się jobbikuje, Jobbik fideszuje, a reprezentujący je politycy tracą wyrazistość swoich twarzy i stają się trudni do rozróżnienia.
Coroczna wystawa to, jak już pisałam rok temu, nie tyle przegląd dokonań branży reklamowej, bo ta stanowi tu jedynie margines, ale bardziej pokaz inteligentnej grafiki, jaką kiedyś można było spotkać choćby w polskich Szpilkach. Więcej o wystawie pisałam rok temu tu.
Kilka dni temu wspominałam o trwającym w Budapeszcie OFF-Biennale (tu). Na stronie czasopisma o sztuce obieg.pl ukazała się właśnie relacja z wydarzenia, która szerzej przedstawia jego tło społeczno-polityczne. Oto fragment:
„Ani OFF, ani uczestnicy programu nie aplikowali o wsparcie z funduszy państwowych, nie korzystają także z zarządzanych przez państwo lokali. Wszyscy kuratorzy OFF-Biennale pracują bez honorarium, kierując się zaangażowaniem wynikającym z przekonania do tej inicjatywy i do misji, która może być osiągnięta tylko przez współdziałanie”. Strajk sztuki na Węgrzech? Te zdania, choć pojawiają się dopiero w drugim akapicie tekstu organizatorów OFF-Biennale, najlepiej charakteryzują powód powstania nietypowej imprezy. Motywacją wskazywaną przez zespół kuratorów w składzie: Nikolett Erőss, Anna Juhász, Hajnalka Somogyi, Tijana Stepanovic, Borbála Szalai, Katalin Székely, János Szoboszlai jest bowiem potrzeba zamanifestowania innej wizji sztuki i życia artystycznego niż ta przyjmowana przez aktualne węgierskie władze oraz sprzeciw wobec zawłaszczania artystycznych gestów i przestrzeni publicznej przez politykę Fideszu (…).” Więcej na obieg.pl
Od 17 kwietnia do 10 maja wystawa retrospektywna Károlya Chochola w BTM – Budapest Galéria w ramach Budapesti Tavaszi Fesztival. To nie tylko retrospekcja dorobku artysty fotografika, ale też retrospekcja historii Budapesztu przedstawianego raz to lirycznie, raz to ironicznie.
18 kwietnia (sobota) na scenie Teatru Narodowego (Gobbi Hilda Stage) – „Białe Małżeństwo” Tadusza Różewicza, w inscenizacji Teatru Maska z Rzeszowa (po polsku, z węg. napisami).
Przypominam, że w dniach 17 do 22 kwietnia – XXI Polska Wiosna Filmowa w Művész Mozi. Gościem festiwalu będzie aktor, odtwórca roli doktora Religi w filmie „Bogowie”, Tomasz Kot. Film można będzie zobaczyć w piątek 17 kwietnia o godzinie 19.00.
Z kolei w sobotę konkurujący w zeszłym roku z „Bogami”, „Jack Strong” – historia Ryszarda Kuklińskiego, agenta CIA i pułkownika LWP, człowieka, którego ocena podzieliła Polaków. Film w reżyserii W. Pasikowskiego z Marcinem Dorocińskim w roli głównej, gwarantuje emocje na najwyższym w Polsce poziomie. W ciągu kolejnych dni do obejrzenia będą jeszcze: „Hardkor Disko” opis współczesnej metropolii i jej ostro żyjących mieszkańców, słabości fabuły rekompensowane są dużym dynamizmem filmu i oprawą muzyczną, „Obywatel” Jerzego i Macieja Sthurów – niejako kontynuacja filmów „Zezowate szczęście” i „Obywatel Piszczyk”, losy zwykłego polskiego obywatela w teatrze nieodległej historii. „Jeziorak” klasyczny kryminał z wielowątkową akcją umiejscowiony na polskiej prowincji; coś dla miłośników skandynawskich klimatów.
Niezwykły dokument „Powstanie Warszawskie”, gdzie po raz pierwszy obejrzeć można kolorowe ujęcia tych tragicznych dni oraz pełna rozmachu fabuła „Miasto 44”.
No i oczywiście 17 kwietnia o 17.00 – Oscarowa „Ida” – komentarze niepotrzebne, trzeba iść do kina!
Tu znajdziecie program festiwalu. Művész Mozi, 1066 Budapest,Teréz krt. 30
Jeszcze jedno przypomnienie – w ten weekend festiwal Budapest100, w ramach którego dla zwiedzających udostępnionych zostanie kilkadziesiąt stuletnich budynków (m.in. widoczny na zdjęciach powyżej były hotel Britannia przy Teréz krt. 43, obecnie Radisson Blu Béke Hotel). O programie pisałam szerzej tu.
17 kwietnia (piątek) godz. 12.00-20.00 oraz 18 kwietnia (sobota) godz. 11.00-19.00 – Vintage vásár w salonie LoveBug Vintage przy Margit krt.62. Unikalne ciuchy, buty, torebki, kapelusze, okulary, oryginalna biżuteria. W ten weekend ceny promocyjne. Na pewno uda Wam się upolować coś dla siebie na sezon wiosenno-letni.
18-19 kwietnia (weekend) – coroczny festiwal czosnku niedźwiedziego w Orfü – znajdziecie tu mnóstwo kulinarnych inspiracji i przepisów na potrawy z czosnkiem niedźwiedzim. W tym roku towarzyszyć im będą dania z ryb. Przy okazji polecam mój wpis poświęcony tej niezwykle popularnej na Węgrzech roślinie.
18 kwietnia (sobota) w MMKM Öntödei Múzeum (Muzeum Odlewnictwa) – rodzinny piknik historyczny, na którym przeniesiemy się do epoki renesansu i czasów króla Macieja oraz Jana Hunyadiego. Mátyás az igazságos czyli Maciej zwany Sprawiedliwym – w programie pokazy rycerskie i łucznicze, konkurs walki na szable z udziałem uczniów trenujących ten sport (szablyavívás), zabawy sprawnościowe dla dzieci, zajęcia plastyczne i manualne, będzie można zrobić własną tarczę, hełm, sakiewkę. Nie zabraknie oczywiście popularnych bajek i legend o królu Macieju. Wstęp 800 Ft, uczniowie i studenci (6-26 l) 400 Ft, dzieci poniżej 6 lat bezpłatnie. Magyar Műszaki és Közlekedési Múzeum – Öntödei Múzeum, 1027 Budapest, Bem József u.20
18 kwietnia (sobota) – Fizyka dla wszystkich – wydarzenie nie tylko dla szalonych naukowców, które uświadomi nam, jak często na co dzień używa się wiedzy z zakresu fizyki. Ciekawe programy na terenie całego kraju, interaktywne wystawy, wykłady, doświadczenia naukowe przedstawione w przystępny sposób. W tym roku tematem przewodnim będzie światło. Tu szczegóły.
koncerty
21 kwietnia (wtorek) w Művészetek Palotája o godzinie 20.00, wystąpi Sinéad O’Connor. Irlandzka gwiazda uświetni Budapesti Tavaszi Fesztival, promując materiał z płyty „I’m not Bossy, I’m the Boss”. Bilety w cenie: 3900 Ft, 5900 Ft, 7900 Ft, 9900 Ft i 12900 Ft. Művészetek Palotája MUPA, 1095 Budapest, Komor Marcell u. 1
22 kwietnia (środa) w KVLT BP (ex Vörös Yuk) o godzinie 19.00 wystąpią Dog Eat Dog z USA. Pamiętam ich jeszcze z lat 90, kiedy ich „No fronts, no tricks, no soap box politics…” skandowaliśmy na ich koncertach w Polsce. Jestem bardzo ciekawa co po latach zostało z tej wspaniałej hardcorowej energii. Oto ich tourne z okazji 25 lecia istnienia. Oprócz Amerykanów zagrają również The Ruffes z Finlandii, oraz węgierskie VL45 i Planet Void. Bilety w cenie: 3900 Ft w przedsprzedaży oraz 4900 Ft na miejscu. Vörös és Kék Yuk, 1032 Budapest, Fényes Adolf u. 28
24 kwietnia (czwartek) na A38 o godzinie 20.00 w ramach Budapesti Tavaszi Fesztival wystąpi Victoria Christina Hesketh, znana jako Little Boots. Wokalistka pochodzi z Wielkiej Brytanii i gra świetny elektro pop. Ona sama mówi o wpływach na jej muzykę takich wielkich jak The Human League, Gary Numan, Kraftwerk, Pink Floyd, Kylie Minogue, Britney Spears i Jean-Michel Jarre – niezły rozrzut, prawda? Ale to wszystko naprawdę jest w jej muzyce, a ja jeszcze dorzuciłabym Frankie Goes to Hollywood, Madonnę a przede wszystkim Debbie Harry, do której jest wręcz podobna. Świetna inspiracja latami 80, wykorzystaniem tego co było w nich najlepsze. Nieprzypadkowo artystka jest stawiana obok takich wokalistek jak Lady Gaga, Ladyhawke, Florence and The Machine czy Elly Jackson z La Roux. Bilety w cenie 4500 Ft w przedsprzedaży do 22 kwietnia i 5000 Ft w dniu koncertu. A38, 1114, Petőfi Hid, Budai alsó rakpart
24 kwietnia (piątek) na A38 o godzinie 19.00 Wystąpi Kapela ze Wsi Warszawa – Warsaw Village Band. Zespół będący już legendą na scenie World Music i to nie tylko w Polsce, o czym świadczy ich gwiazdorski wręcz status na Węgrzech po ich występach na Szigecie. Nowocześnie zaaranżowane utwory ludowej muzyki Mazowsza budzą szok gdy słucha się ich po raz pierwszy. Znane i przez lata niekoniecznie kochane ludowe zaśpiewy tu zmieniają się w transową muzykę, którą chyba sam czart na swoich diabelskich skrzypcach zaaranżował. Jednocześnie muzyka ta jest pełna dźwięków z całego świata, co jednak nie gubi jej źródła, a tylko je podkreśla. Zdecydowanie polecam. Dodatkowo wystąpi węgierski zespół Meszecsinka grający psychodeliczny world music. A38, 1114, Petőfi Hid, Budai alsó rakpart
29 kwietnia (środa) w Audytorium CEU (Central European University) zagra Lepaseree z Estonii, które w równie niebanalny sposób, co Kapela ze Wsi Warszawa interpretuje tradycyjną muzykę ludową swego kraju. Muzyka i kultura ludowa krajów bałtyckich zawsze interesowały Węgrów szukających w niej jakichś swoich korzeni, których tak im w Europie brakuje. I faktycznie, to co prezentują Lepaseree na pierwszy rzut oka wydaje się być odległe, a jednak szczególnie delikatny głos Meeliki Hainso jakoś przypomina mi węgierskie gwiazdy folkowe. Mnie ta muzyka po prostu zahipnotyzowała. Wstęp wolny! Central European University – Auditorium, 1051 Budapest, Nádor u. 9.
10 do 12 kwietnia (piątek, weekend) – Weekend Oldtimerów. Niesamowita wystawa, przeszło 500 zabytkowych pojazdów (motocykle i samochody) w świetnie do tego pasującej scenerii Muzeum Kolejnictwa. Prezentowane będą zarówno klasyczne oldtimery jak również tzw. youngtimery – czyli samochody które jeszcze dobrze pamiętamy z naszych dróg. Na zwiedzających czeka też wiele innych atrakcji. Bilety w cenie: 2999 Ft, dzieci (3-14 lat) i emeryci 1999 Ft, dzieci poniżej 3 lat – bezpłatnie, rodzinny (2+2) 8999 Ft. Magyar Vasúttörténeti Park, 1142 Budapest, Tatai út 95 (w piątek 13:00-18:00, sobota i niedziela 09:00-18:00)
11 kwietnia (sobota), a w razie deszczu – 12 kwietnia w niedzielę, o 10.00 przy Táskarádió Eszpresszó – Tweed Bike Parade – dla tych, którzy chcą pojeździć rowerem zadając klasycznego szyku. Dress code obowiązuje oczywiście w kwestii zarówno ubrania jak i pojazdu. Táskarádió Eszpresszó, 1056 Budapest, Papnövelde utca 8
12 kwietnia (niedziela) w Müszi odbędzie się bardzo ciekawy festiwal Nieprzetarte Szlaki. Już po raz drugi organizuje go Vándorboy – obieżyświat, autor znanego bloga o podróżach. W programie wykłady, spotkania z globtroterami, relacje z podróży m.in. po Ameryce Południowej, Afryce i wielu innych mniej i bardziej egzotycznych zakątkach świata. Pomysły na niekonwencjonalne podróżowanie. Na pewno nie dla miłośników masowej turystyki. Müszi, 1085 Budapest Blaha Lujza tér 1. (Corvin áruház III. piętro)
11 do 12 kwietnia (weekend) – w Budapesti Vásárközpont – Hungexpo, konwent MondoDoc. Wielki dwudniowy miting fanów wszelkich japońskich klimatów. Chodzi oczywiście o nowoczesną popkulturę czyli cosplay, manga, anime, J-pop itp. Wystąpią gwiazdy japońskiej muzyki pop, zespół ADAMS. Bilety w cenie 1000 Ft na jeden dzień i 3500 Ft na oba (w cenie biletu koncert). Hungexpo Budapesti Vásárközpon, 1101 Budapest, Albertirsai út 10.
11 kwietnia (sobota) – w Ogrodzie Botanicznym ELTE, o godzinie 10.00 można będzie się też zaznajomić z bardziej klasycznymi klimatami Japonii. Okazją do tego jest kwitnienie wiśni i moreli japońskiej zwanej śliwą japońską, co w Japonii stanowi ważny zwyczaj Hanami – podziwiania urody kwiatów, w szczególności kwitnących wiśni (sakura). ELTE Botanikus Kert, 1083 Budapest, Illés u. 25
filmy
10-18 kwietnia: Międzynarodowy Festiwal Filmów Titanic. 52 filmy, projekcje odbywać się będą w pięciu miejscach – Urania, Örökmozgó, Toldi, Puskin, A38. W ramach festiwalu 11 kwietnia (sobota) na A38 odbędzie się pokaz filmu Cambodia’s Lost Rock and Roll. Porażające w tym filmie o ludziach grających świetną rockową muzykę jest to, że zapłacili za jej granie cenę tak wysoką jak chyba nikt inny na świecie. Bilety w cenie: 800 Ft i 600 Ft w przedsprzedaży.
16 do 22 kwietnia – XXI Polska Wiosna Filmowa w Művész Mozi. Gościem festiwalu będzie aktor, odtwórca roli doktora Religi w filmie Bogowie, Tomasz Kot. Tu znajdziecie program festiwalu. Művész Mozi, 1066 Budapest,Teréz krt. 30
wystawy
10 kwietnia (piątek) w Trafó o 19.00 otwarcie wystawy Agnieszki Polskiej. Artystka, nazywana wschodzącą gwiazdą polskiej sztuki współczesnej, kojarzona jest z nurtem neokonceptualizmu. Tworzy fotografie, video i filmy odwołujące się do materiałów z lat 60 i 70, w których zacierają się estetyczne granice pomiędzy fikcją a dokumentaryzmem. Wystawę można oglądać do 10 maja. Trafó, 1094 Budapest, Liliom u. 41
11 kwietnia do 21 czerwca w Ludwig Muzeum – wystawa fotografii Vilmosa Zsigmonda, znanego operatora filmowego węgierskiego pochodzenia, laureata Oscara. Vilmos Zsigmond (m.in. Łowca jeleni, Bliskie spotkania trzeciego stopnia) uciekł z kraju na Zachód w czasie węgierskiego powstania 56 roku, przewożąc taśmy ze scenami z powstania, które filmował na bieżąco wraz z drugim sławnym operatorem Laszló Kovacsem (m.in. Easy Rider, Pogromcy duchów). Na wystawie zobaczymy 150 fotografii, jej trzon stanowią nigdzie wcześniej nie prezentowane zdjęcia. Sam Zsigmond nazywa siebie skromnie fotografem – amatorem :) Ludwig Muzeum, 1095 Budapest, Komor Marcell u. 1
koncerty
10 kwietnia (piątek) w Klubie Akvarium o 20.00 wystąpi Bin-Jip. Wokalistką i autorką tekstów jest świetna Veronika Harcsa, znana z wcześniejszych solowych jazzowych projektów. Tu jednak w trochę innej odsłonie, zespół gra inteligentną elektro-alternatywę. Akvárium Klub, 1051 Budapest, Erzsébet tér 2
12 kwietnia (niedziela) – w Barba Negra (przeniesiony z A38) o 19.00 zagra Manfred Mann’s Earth Band z Wielkiej Brytanii (choć jego założyciel pochodzi z RPA). Klasyk muzyki progresywnej, która co warto zauważyć ma na Węgrzech wielkie i oddane grono słuchaczy, co może tłumaczyć dość wysokie ceny biletów. Bilety w cenie: 7900 Ft i 7500 Ft w przedsprzedaży. Barba Negra Music Club, 1117 Budapest, Prielle Kornélia u. 4.
15 kwietnia (środa) – w Vörösyuk o 20.00 wystąpią: Drown My Day (Pl), Psychotic Violence (Pl), Orient Fall, Scars Left Behind. Szybko i mocno, z kraju – w klimatach Pantery. Wstęp wolny. Vörös és Kék Yuk, 1032 Budapest, Fényes Adolf u. 28
targi
15-19 kwietnia – na terenie Hungexpo odbywać się będą największe na Węgrzech targi budowlane Construma. Materiały budowlane, nowoczesne technologie, a także najnowsze trendy w projektowaniu wnętrz. Hungexpo, 1101 Budapest, Albertirsai út 10
5 do 6 kwietnia (weekend, Wielkanoc) – Wielkanoc na Budańskim Zamku. Tradycje wielkanocne, ludowe zwyczaje, koncerty (m.in. Marta Sebestyen, Agi Szaloki, Bea Palya), liczne programy dla dzieci. Wstęp – dorośli 2000 Ft, dzieci (3-14 lat) 1000 Ft. Tu program.
4 do 6 kwietnia – wielkanocny festiwal potraw z baraniny. Impreza ta będzie promować węgierskie i zagraniczne potrawy z baraniny i jagnięciny. Dla nas Polaków to świetna okazja na poznanie tego niedocenianego mięsa, które i u naszych bratanków nie gości na stołach tak często jak kiedyś. Wstęp wolny. Városliget, 1146 Budapest, Kós Károly sétány
4 kwietnia (sobota) – godz. 11.30, 12.30, 13.30, 14.30 święconka w kościele polskim 1103 Budapest, Óhegy u.11
4 kwietnia (sobota) – godz.19.00 w operze Pasja według św. Jana J.S. Bacha. Magyar Állami Operaház, 1061 Budapest, Andrássy út 22
5 kwietnia (niedziela) – w Internecie o godz. 10.00 będzie transmitowana na żywo msza z bazyliki św. Stefana. Gdyby ktoś był ciekawy jak wygląda msza w j. węgierskim, podaję link.
6 kwietnia (Wielkanoc, Lany Poniedziałek) – Hollókö czyli słynna wioska znajdująca się na światowej liście dziedzictwa UNESCO zaprasza na festiwal wiekanocny. Biuro TourInfo czynne codziennie w Hollóköves Kávézó – Infocafe, 3176 Hollókő, Kossuth út 50. Tel: +36 20 626 2844 mail: info@holloko.hu
Także w skansenie w Szentendre przygotowano wielkanocny program. Szentendrei Szabadtéri Néprajzi Múzeum, 2000 Szentendre, Sztaravodai út
5-6 kwietnia – programy świąteczne w pałacu w Gödöllő. W niedzielę – od 10.00 dzień fiołkowy (Ibolya Nap), czyli wszystko w kolorze ulubionych kwiatów Sisi. 6 kwietnia, w poniedzialek wielkanocny – do Gödöllő będzie można pojechać pociągiem retro ciągniętym przez parowóz (odjazd z dworca Nyugati). Oba dni będą pełne atrakcji dla dzieci. Gödöllői Királyi Kastély Közhasznú, 2100 Gödöllő, Grassalkovich-kastély
5 kwietnia (niedziela) – pociąg retro, Nyuszi expressz wyruszy również z dworca Nyugati do Muzeum Kolejnictwa, gdzie na dzieci czekają liczne świąteczne programy.
Wielkanoc w Zoo – w roli głównej króliki – można będzie pobawić się z nimi, pogłaskać. Pracownicy Zoo chcą zwrócić uwagę na problem porzucanych zwierząt – zanim kupimy dziecku królika na Wielkanoc zastanówmy się dobrze czy to jest dobry pomysł. Állatkert, 1146 Budapest, Állatkerti krt. 6-12
Coś dla małych naukowców – ciekawie zapowiada się weekend w Pałacu Cudów. Zamiast tradycyjnego malowania pisanek – różne naukowe doświadczenia z jajkami, np. dowiemy się jak na pierwszy rzut oka odróżnić jajko gotowane od surowego albo co zrobić żeby jajko się nie stłukło. Csodák Palotája w centrum Campona, 1222 Budapest Nagytétényi út 37-43.
Kto będzie nad Balatonem – tu znajdzie wiele propozycji na świąteczny weekend.
Pozostałe propozycje:
3 kwietnia (piątek) w Barba Negra o 20.00 zagrają Alvin és a Mókusok, Depresszió, New Friend Request. Klasyka węgierskiej sceny niezależnej, pozycja obowiązkowa dla tych, którzy chcą jej choć liznąć. Bilety 3000 Ft. Barba Negra Music Club, 1117 Budapest, Prielle Kornélia u. 4.
8 kwietnia (środa) w Barba Negra zagra Anathema (bilety po 8990 Ft)
9 kwietnia (czwartek) również w Barba Negra – Laibach (bilety w przedsprzedaży 2500 Ft, przed koncertem 3000 Ft).
8 kwietnia: Międzynarodowy Dzień Romów (Nemzetközi Roma Nap) – m.in. koncerty, wystawy, filmy, spacery po mieście – świetna okazja by poznać lepiej kulturę i świat tej społeczności.
8 kwietnia o 19.00 – Dwie twarze Peszt-Budy – wernisaż wystawy młodych artystów Bianki Dobó i Kristófa Szabó otworzy znany redaktor i pisarz Peter Buza (przy okazji polecam jego książki o Budapeszcie). Szép Műhely 1053 Budapest, Szép u. 5.
10-12 kwietnia: Oldtimer Show – weekend oldtimerów w Muzeum Kolejnictwa. Magyar Vasúttörténeti Park, 1142 Budapest, Tatai út 95 (w piątek 13:00-18:00, sobota i niedziela 09:00-18:00)
10-26 kwietnia: Budapeszteńska Wiosna (Budapesti tavaszi fesztivál) – najbardziej znany i najbardziej kulturalny festiwal Budapesztu. Podaję z wyprzedzeniem, ponieważ program festiwalu jest niezwykle bogaty więc warto zaplanować już teraz.
Piękne kobiety, eleganccy panowie, wyścigi konne i związany z nimi lans, teatr i inne bardziej frywolne rozrywki – świat arystokracji węgierskiej z początku XX wieku. Hrabia Gyula Batthyány dopiero od niedawna znajduje uznanie w historii malarstwa węgierskiego (choć zagraniczni kolekcjonerzy poznali się na nim wcześniej). Przez lata niedoceniany, opinie o jego twórczości zaliczanej czasem do nurtu późnej secesji dzieliły historyków sztuki na tych którzy pogardzali jego sztuką i tych, którzy widzieli w nim bystrego obserwatora codziennego życia węgierskich wyższych sfer. Jeśli jesteście w Budapeszcie, spróbujcie znaleźć chwilę i obejrzeć wystawę w galerii Kieselbach (do 16 kwietnia), przeniesiecie się za sprawą Batthyánya do innego, dawno minionego świata. Jeśli tylko ktoś skonstruowałby wehikuł czasu, na pewno znaleźlibyście mnie gdzieś w Budapeszcie w latach 20, 30.
Nie będę streszczać całej wystawy, poniżej tylko kilka wskazówek. Warto np. wspomnieć, że Batthyánya zajmowały również tematy historyczne, w późniejszym etapie życia pojawiają się obrazy naszpikowane taką ilością postaci i szczegółów, że przywodzą na myśl strony komiksu. Artysta pracował prawdopodobnie nad większym projektem, mającym zobrazować historię świata. Jest tam np. odkrycie Ameryki, z węgierskich tematów zwraca uwagę apoteoza Széchenyiego, którego uważał za największego z Węgrów (popatrzcie na miasto w tle i przyjrzyjcie się postaciom otaczającym Széchenyiego – na pewno uda się Wam rozpoznać niektóre z nich). Uwagę zwraca też obraz, w którego centrum znajduje się dziwna postać w historycznym stroju – gdybyście zastanawiali się kim jest to indywiduum w otoczeniu kłębiących się wokół nagich ciał, podpowiadam, że to Elżbieta Batory, znana z okrucieństwa i lubieżnych praktyk arystokratka, spokrewniona z królem Polski Stefanem Batorym. Elżbieta, posądzana o torturowanie sług i dziesiątki morderstw miała wierzyć, że kąpiele w krwi dziewic zapewnią jej wieczną młodość. Historia każe jednak za bardziej prawdopodobną przyjmować wersję intrygi uknutej przez szlachcica chcącego przejąć jej ogromny majątek.
Batthyány – stylista. Określenie raczej z naszych czasów, ale jako światowiec, artysta doskonale orientował się w ówczesnych trendach w makijażu i modzie, co zyskało mu uznanie pragnących błyszczeć kobiet, nie do końca pewnych swego stylu. On je potrafił odmienić, już po pierwszych sekundach spotkania wiedział co należałoby zmienić w wyglądzie rozmówczyni, tak by wyglądała korzystnie i modnie. Postacie kobiet patrzące z obrazów Batthyánya łączy jeden szczegół – mocno podkreślone oczy, usta, policzki. Intensywny makijaż to znak rozpoznawczy malowanych przez niego postaci i jak się okazało jedno ze źródeł jego dochodów, bo profesjonalnie doradzał w sprawach make-upu. Nawiązał nawet bliski kontakt z Elizabeth Arden, twórczynią kosmetycznego imperium.
Wśród sporządzanych na zamówienie portretów kobiet z wyższych sfer znajduje się portret hrabiny Kláry Andrássy, nazywanej Kają (na zdjęciu powyżej w środku), która w czasie II wojny niosła pomoc polskim uchodźcom na Węgrzech. Ta zwolenniczka legitymizmu (jak zresztą wielu z jej otoczenia) zmieniła swoje poglądy na bardziej rewolucyjne, bardzo zaangażowała się w działalność przeciwko nazistom a także w sprawę polską, co przysporzyło jej wielu kłopotów. Na czas ktoś ostrzegł hrabinę, że jej działalnością zainteresowało się gestapo, ale ucieczka i tak skończyła się dla niej tragicznie. Zdołała dotrzeć do Dubrovnika, gdzie zginęła w wybuchu bomby.
Wystawa pokazuje też końcowe lata życia malarza i powojenne tragiczne losy pozbawionej majątku rodziny, sam Batthyány w wyniku sfingowanego procesu trafia w latach 50 do więzienia, a po jego opuszczeniu ostatnie dni życia spędza mieszkając u swojego służącego.
27 do 29 marca (weekend) w ogrodzie centrum Millenáris od 10.00 do 17.00 – węgierskie smaki wielkanocne – wystawa, która raczej was przekona jak bliscy jesteśmy sobie z naszymi bratankami, ale zawsze pozostają pewne niuanse. Oprócz wielkanocnych potraw organizatorzy zapowiadają też inne atrakcje w klimatach wielkanocnych, jak malowanie pisanek, czy zagroda z królikami dla dzieci. Wstęp wolny. Millenáris, 1024 Budapest, Kis Rókus u. 16-20
27 marca – 26 na placu Vörösmartyego Budapesti Tavaszi Vásár- tradycje wielkanocne, artyści, projektanci, w weekendy warsztaty sztuki ludowej, występy sceniczne i węgierska kuchnia w ramach trwającego jarmarku wiosennego.
27 do 29 marca (weekend) – święto tanchazu i folkloru. Głównym miejscem imprezy będzie Papp László Budapest Sports Arena. Doskonała okazja do nauki dla wszystkich zainteresowanych węgierskim tańcem! Prezentowane będą tańce z całego regionu Basenu Karpat, imprezie towarzyszą pokazy instrumentów ludowych, wystawy fotografii, filmy, w niedzielę programy dla dzieci.
28 marca (sobota) w Muzeum Literatury Petofiego o 10.30 – dla dzieci festiwal wielkanocny organizowany przez wydawnictwo Pagony (jeśli jeszcze ich nie znacie, warto kiedyś odwiedzić z dziećmi księgarnię Pagony przy ul. Pozsonyi lub Bartók Béla) – głównym bohaterem tego festiwalu będą oczywiście książki dla dzieci. Z pozostałych atrakcji: teatrzyk, koncert, wspólne malowanie, sadzenie kwiatów, ozdoby wielkanocne i wiele innych. Wstęp 600 Ft, bilet rodzinny: 1100 Ft. PIM, 1053 Budapest, Károlyi u. 16th
28 marca od 15.00 do 22.00: dzień skandynawski w Erőművház zorganizowany przez fundację Skandináv Ház – dla zainteresowanych kulturą Skandynawii wykłady, filmy, koncert, programy dla dzieci, możliwość nabycia książek skandynawskich autorów (w jęz. węg.), pamiątek i gadżetów. Dzieci wstęp bezpłatny, dorośli 500 Ft. 1077 Budapest, Wesselényi utca 17
wystawy
od 28 marca – 25 kwietnia: w galerii Judit Virág wystawa Jánosa Vaszaryego, jednego z najbardziej znanych malarzy węgierskich XX wieku. Zobaczymy 140 obrazów pochodzących z prywatnych kolekcji węgierskich i zagranicznych kolekcjonerów. Obok wczesnych naturalistycznych i ekspresjonistycznych obrazów z początku XX wieku, zobaczymy prace z lat 20 i 30 przedstawiające martwą naturę, akty, krajobrazy nadmorskie, sceny z życia miasta. V dzielnica, Falk Miksa u. 30.
Do 17 maja – Węgierska fotografia prasowa – w tegorocznej edycji konkursu jury wybrało 500 zdjęć z nadesłanych 7000. Zdjęcia dokumentujące rok 2014 widziany okiem węgierskich fotografów można oglądać w Capa Központ. 1065 Budapest, Nagymező u. 8
Do 10 maja w Ludvig Museum wystawa duetu niemieckich artystów zatytułowana No pain, no game. Volker Morawe i Tilman Reiff poruszają jeden z istotnych aspektów życia we współczesnym, nowoczesnym świecie – gry video i odizolowany świat graczy. Skłaniająca do myślenia, bolesna, ale momentami zabawna wystawa. 1095 Budapest Komor Marcell utca 1.
koncerty
28 marca (sobota) – o 20.00 w Trafó HUBRO Label Night. Koncert dwóch zespołów spod znaku norweskiej wytwórni Hubro – Huntsville i Cakewalk. Joga country, krautrock, nieortodoksyjny postpunk z elektronicznym industrialem. 1094 Budapest, Liliom u. 41.
28 marca (sobota) –w Vörös Yuk o 20.00 wystąpią: Bandanas, Social Free Face, Tisztan A Cel Fele, Weoongg!, Tango Underground, Ventura. Hardcore z Budapesztu i Egeru. Na miejscu możliwość nabycia koszulek. Bilety w cenie 1000 Ft. Vörös és Kék Yuk, 1032 Budapest, Fényes Adolf u. 28
30 marca (poniedziałek) w Muszi o 20.00, zagrają Mean Jeans (USA), Nancy (USA), The Somerault Boy, Camp Koala – dawka klasycznego punk rocka w amerykańskim i lokalnym wydaniu. Bilety w cenie 1200 Ft. MüSzi – Művelődési Szint Alkotóközpont és Befogadótér, 1083 Budapest, Blaha Lujza tér (Corvin áruház III piętro)
31 marca (wtorek) o 20.00 – w Akvarium wystąpią Glass Animals (UK) i Volkova Sisters. Volkova Sisters to rewelacyjny węgierski zespół przypominający najlepsze dokonania zespołów spod znaku 4AD. Sama nie wiem ile wspaniałych muzycznych analogii odnalazłam wsłuchując się w ich piosenki. Najkrócej rzecz ujmując była to inspirująca podróż do czasów ambitnej muzyki lat 80.