Zapowiedzi 09.04.2015

10 do 12 kwietnia (piątek, weekend) – Weekend Oldtimerów. Niesamowita wystawa, przeszło 500 zabytkowych pojazdów (motocykle i samochody) w świetnie do tego pasującej scenerii Muzeum Kolejnictwa. Prezentowane będą zarówno klasyczne oldtimery jak również tzw. youngtimery – czyli samochody które jeszcze dobrze pamiętamy z naszych dróg. Na zwiedzających czeka też wiele innych atrakcji. Bilety w cenie: 2999 Ft, dzieci (3-14 lat) i emeryci 1999 Ft, dzieci poniżej 3 lat – bezpłatnie, rodzinny (2+2) 8999 Ft. Magyar Vasúttörténeti Park, 1142 Budapest, Tatai út 95 (w piątek 13:00-18:00, sobota i niedziela 09:00-18:00)

11 kwietnia (sobota), a w razie deszczu – 12 kwietnia w niedzielę, o 10.00 przy Táskarádió Eszpresszó – Tweed Bike Parade – dla tych, którzy chcą pojeździć rowerem zadając klasycznego szyku. Dress code obowiązuje oczywiście w kwestii zarówno ubrania jak i pojazdu. Táskarádió Eszpresszó, 1056 Budapest, Papnövelde utca 8

12 kwietnia (niedziela) w Müszi odbędzie się bardzo ciekawy festiwal Nieprzetarte Szlaki. Już po raz drugi organizuje go Vándorboy – obieżyświat, autor znanego bloga o podróżach. W programie wykłady, spotkania z globtroterami, relacje z podróży m.in. po  Ameryce Południowej, Afryce i wielu innych mniej i bardziej egzotycznych zakątkach świata. Pomysły na niekonwencjonalne podróżowanie. Na pewno nie dla miłośników masowej turystyki. Müszi, 1085 Budapest Blaha Lujza tér 1. (Corvin áruház III. piętro)

11 do 12 kwietnia (weekend) – w Budapesti Vásárközpont – Hungexpo, konwent MondoDoc. Wielki dwudniowy miting fanów wszelkich japońskich klimatów. Chodzi oczywiście o nowoczesną popkulturę czyli cosplay, manga, anime, J-pop itp. Wystąpią gwiazdy japońskiej muzyki pop, zespół ADAMS. Bilety w cenie 1000 Ft na jeden dzień i 3500 Ft na oba (w cenie biletu koncert). Hungexpo Budapesti Vásárközpon, 1101 Budapest, Albertirsai út 10.

święto Sakura fot.vilagutazo

11 kwietnia (sobota) – w Ogrodzie Botanicznym ELTE, o godzinie 10.00 można będzie się też zaznajomić z bardziej klasycznymi klimatami Japonii. Okazją do tego jest kwitnienie wiśni i moreli japońskiej zwanej śliwą japońską, co w Japonii stanowi ważny zwyczaj Hanami – podziwiania urody kwiatów, w szczególności kwitnących wiśni (sakura). ELTE Botanikus Kert, 1083 Budapest, Illés u. 25

filmy

10-18 kwietnia: Międzynarodowy Festiwal Filmów Titanic. 52 filmy, projekcje odbywać się będą w pięciu miejscach – Urania, Örökmozgó, Toldi, Puskin, A38. W ramach festiwalu 11 kwietnia (sobota) na A38 odbędzie się pokaz filmu Cambodia’s Lost Rock and Roll. Porażające w tym filmie o ludziach grających świetną rockową muzykę jest to, że zapłacili za jej granie cenę tak wysoką jak chyba nikt inny na świecie. Bilety w cenie: 800 Ft i 600 Ft w przedsprzedaży.

16 do 22 kwietnia – XXI Polska Wiosna Filmowa w Művész Mozi. Gościem festiwalu będzie aktor, odtwórca roli doktora Religi w filmie Bogowie, Tomasz Kot. Tu znajdziecie program festiwalu. Művész Mozi, 1066 Budapest,Teréz krt. 30

wystawy

10 kwietnia (piątek) w Trafó o 19.00 otwarcie wystawy Agnieszki Polskiej. Artystka, nazywana wschodzącą gwiazdą polskiej sztuki współczesnej, kojarzona jest z nurtem neokonceptualizmu. Tworzy fotografie, video i filmy odwołujące się do materiałów z lat 60 i 70, w których zacierają się estetyczne granice pomiędzy fikcją a dokumentaryzmem. Wystawę można oglądać do 10 maja. Trafó, 1094 Budapest, Liliom u. 41

11 kwietnia do 21 czerwca w Ludwig Muzeum – wystawa fotografii Vilmosa Zsigmonda, znanego operatora filmowego węgierskiego pochodzenia, laureata Oscara. Vilmos Zsigmond (m.in. Łowca jeleni, Bliskie spotkania trzeciego stopnia) uciekł z kraju na Zachód w czasie węgierskiego powstania 56 roku, przewożąc taśmy ze scenami z powstania, które filmował na bieżąco wraz z drugim sławnym operatorem Laszló Kovacsem (m.in. Easy Rider, Pogromcy duchów). Na wystawie zobaczymy 150 fotografii, jej trzon stanowią nigdzie wcześniej nie prezentowane zdjęcia. Sam Zsigmond nazywa siebie skromnie fotografem – amatorem :) Ludwig Muzeum, 1095 Budapest, Komor Marcell u. 1

koncerty

10 kwietnia (piątek) w Klubie Akvarium o 20.00 wystąpi Bin-Jip. Wokalistką i autorką tekstów jest świetna Veronika Harcsa, znana z wcześniejszych solowych jazzowych projektów. Tu jednak w trochę innej odsłonie, zespół gra inteligentną elektro-alternatywę. Akvárium Klub, 1051 Budapest, Erzsébet tér 2

12 kwietnia (niedziela) – w Barba Negra (przeniesiony z A38) o 19.00 zagra Manfred Mann’s Earth Band z Wielkiej Brytanii (choć jego założyciel pochodzi z RPA). Klasyk muzyki progresywnej, która co warto zauważyć ma na Węgrzech wielkie i oddane grono słuchaczy, co może tłumaczyć dość wysokie ceny biletów. Bilety w cenie: 7900 Ft i 7500 Ft w przedsprzedaży. Barba Negra Music Club, 1117 Budapest, Prielle Kornélia u. 4.

15 kwietnia (środa) – w Vörösyuk o 20.00 wystąpią: Drown My Day (Pl), Psychotic Violence (Pl), Orient Fall, Scars Left Behind. Szybko i mocno, z kraju – w klimatach Pantery. Wstęp wolny. Vörös és Kék Yuk, 1032 Budapest, Fényes Adolf u. 28

targi

15-19 kwietnia – na terenie Hungexpo odbywać się będą największe na Węgrzech targi budowlane Construma. Materiały budowlane, nowoczesne technologie, a także najnowsze trendy w projektowaniu wnętrz. Hungexpo, 1101 Budapest, Albertirsai út 10

Reklama

Zapowiedzi 20.03.2015

20 marca (piątek) – od godz. 09.39 do 11.59 w Budapeszcie będzie widoczne częściowe zaćmienie słońca (węg. napfogyatkozás), zakryte zostanie ok. 2/3 tarczy słonecznej, maksymalnie o godz. 10.48. Pogoda powinna dopisać – przewidywane jest co najwyżej niewielkie zachmurzenie. Pamiętajcie, że do obserwacji zjawiska potrzebne są specjalne okulary ochronne (spawalnicze) lub folia mylarowa Baadera ND5. Jak bezpiecznie obserwować zaćmienie słońca.

20 marca (piątek) – w klubie Akvarium o godzinie 14.00 – dzień makaroników. Wielka okazja dla wielbicieli tego małego, słodkiego specjału z Francji. Organizatorzy postanowili zorganizować ten dzień na wzór organizowanych w Paryżu i Nowym Jorku. Bilety: w przedsprzedaży do 1900 Ft, zwykłe 2400 Ft. Akvárium Klub, 1051 Budapest, Erzsébet tér 12

21 marca – Kawa za wiersz! W sobotę przypada międzynarodowy dzień poezji. Do obchodów przyłączyły się również niektóre budapeszteńskie kawiarnie. W tym dniu w wielu z nich za dobrą kawę zapłacimy cytatem ze znanego lub własnego wiersza :)
Café Vian Bazilika (Hercegprímás utca 15. Bp 1051)
Café Vian Gozsdu udvar (Király utca 13. Bp 1075)
Café Vian Liszt Ferenc tér ( Liszt Ferenc tér 9. Bp 1061)
Dunapark Étterem és Kávézó ( Pozsonyi út 38. Bp 1137)
Első Pesti Rétesház Kávéház (Október 6. u. 22. Bp 1051)
Jókenyér Budakeszi (Budakeszi, Fő út 134. 2092)
Jókenyér Istenhegyi út ( Istenhegyi út 23. 1126)
Jókenyér Pilisszentiván, Erzsébet Ipari park
Mini Bar Budapest (Szent István tér. 11. 1051)
Szamos Allé (Allee Üzletközpont, Budapest, Váli u. 3. 1117)

20-22 marca – Uber w ramach promocji organizuje weekend jazdy za darmo. Jak to działa pisałam już tu.

22  marca (niedziela) w godz. 10.00-18.00 na WAMPie w Millenaris zaprezentują się projektanci z krajów wyszehradzkich, w tym design z Polski: m.in. Cztery Szczotki, M.A.M. Air Bag, Mamapiki. Millenáris D csarnok, 1024 Budapest, Kis Rókus u. 16-20

22  marca (niedziela) z okazji Dnia Wody Festiwal Spa – koncerty, DJe, show laserowe, pokazy tańca, zwiedzanie najsłynniejszych kąpielisk z przewodnikiem, zniżki na masaże, itd.

Targi

Od 20 do 22 marca w Papp Laszlo Budapest Sports Arena od 10.00 do 18.00 – GARDEN EXPO – Idzie wiosna i będzie to świetna okazja do wymyślenia swoich zielonych projektów. Nawet, jeżeli nie macie ogrodu to przecież pozostają balkony czy nawet parapety. Na imprezie będzie oczywiście okazja do zakupu fajnych roślinek, a także sprzętu ogrodniczego, mebli itp. Targom będzie towarzyszyła wystawa orchidei. Bilet dla dorosłych: 2500 Ft, studencki 1650 Ft, rodzinny (2+2) 6000 Ft, dzieci do lat 6 – bezpłatnie. Papp László Budapest Sports Arena, 1143 Budapest, Stefánia út 2.

Od 20 do 22 marca na terenach wystawowych Hungexpo wystawa – Autó, Motor és Tuning Show 2015 – czego nikomu nie trzeba tłumaczyć. Największa węgierska wystawa motoryzacyjna, obchodząca swoje dziesięciolecie. Hungexpo Budapesti Vásárközpon, 1101 Budapest, Albertirsai út 10.

Film

25-29 marca: Friss Hús – międzynarodowy festiwal filmów krótkometrażowych w kinie Toldi. Wsród nich m.in. nagrodzony w tym roku Oskarem brytyjski Phone Call czy doceniony na Berlinale Bad at dancing. Wszystkie filmy (w tym węgierskie) będą wyświetlane w angielskimi napisami. Lista filmów, bilety tu.

25-29 marca: Skandináv Filmfesztivál – tydzień kina skandynawskiego w Örökmozgó, Erzsébet krt. 39. Filmy z napisami angielskimi lub węgierskimi (mf). Program festiwalu tu.

Wystawy

19 marca-7 czerwca : Fikcyjni bohaterowie – wystawa prac grafika Janosa Orbana. Bardzo węgierskie tematy traktuje z dającym do myślenia humorem, inteligentne, dynamiczne, nie dające się zapomnieć obrazy. Fiktív Gasztrogaléria, 1088 Budapest, Horánszky u. 27.

W galerii Kieselbach  Obrazy ze świata, który przeminął – wystawa obrazów hrabiego Gyuli Batthyánya, prawnuka pierwszego premiera Węgier Lajosa Batthyánya. Dla jego twórczości charakterystyczny był satyryczny sposób obrazowania, wydłużone kształty, w obrazach odbija się późna secesja, a ich tematem często są sceny z życia węgierskiej arystokracji. Był nie tylko malarzem, tworzył scenografie i kostiumy teatralne, a także ilustracje do książek. Kieselbach Galéria, Szent István krt. 5

Do 4 kwietnia Tajemnicze podwórza – piękne zdjęcia, których tematem są dziedzińce i podwórza budapeszteńskich kamienic obejrzymy na wystawie fotografii László Sebestyéna w głównym gmachu biblioteki Fővárosi Szabó Ervin Könyvtár (pon-pt 10.00-20.00, sob 10.00-16.00). Dla zachęty galeria.

1 fot. Laszlo Sebestyen

Muzyka

20-21 marca: 24 godziny z muzyką Bacha – od godz.22.00 w piątek do 22.00 w sobotę w Mupa będzie można spędzić całą dobę z Bachem. Węgierscy i zagraniczni mistrzowie organów zagrają 14 koncertów, w których wybrzmią wszystkie dzieła organowe Bacha. Ponadto w programie lekcje gry na organach, Bach cafe, w nocy muzyce towarzyszyć będzie gra świateł, a koncertów będzie można wysłuchać w bardziej swobodnej atmosferze – siedząc/leżąc na poduszkach i grochowych fotelach. Program i bilety dostępne są tutaj.

20 marca (piątek) w KVLT BP (dawny Vörös Yuk) o godzinie 20.00 – dla miłośników wykręconego, eksperymentującego metalu wystąpią VALVE (F), POZVAKOWSKI, TORN FROM EARTH, STARFUNKSIMPLES. Bilety: 1000 Ft.

KVLT BP

21 marca (sobota) w Kék Yuk o godzinie 21.00 – dla miłośników azjatyckiego popu Nippon Groove – oprócz muzyki w stylu K-pop i J-pop będzie też coś z japońskiego rocka z elementami visual kei. Bilety 800 Ft, a obok w KVLT BP o godz. 19.00 Last Minute Metal Fest na którym wystąpią: Godgiven, Whitebeacon, Scage, Toportyan Fergek, Dreamless. Bilety: 500 Ft. Vörös és Kék Yuk, 1032 Budapest, Fényes Adolf u. 28

21 marca (sobota) w Lámpás o 21.00 – zagra Woodoo Allen – węgierski zespół grający psychobilly. Wstęp wolny. Lámpás, 1074 Budapest, Dob u. 15.

22 marca – parada z okazji dnia Św. Patryka przemaszeruje z placu Szabadság tér do pubu Instant na Nagymező utca. Zbiórka 13.30-15.00 na Szabadság tér (muzyka, malowanie twarzy, balony, itp.), pochód wyruszy z placu o godz. 15.00. Następnie od godz. 16.00 festiwal muzyki irlandzkiej w Instant (Nagymező utca 38).

fb St Patricks Day Budapest

Bringa, bicikli, kerékpár

Głównej imprezie turystycznej towarzyszyły targi rowerowe Bringaexpo, gdzie wystawiają się wszyscy obecni na Węgrzech liczący się producenci. Prym wiedzie oczywiście rodzimy Csepel, o którym już wspominałam tutaj, ale i polski Kross, który od jakiegoś czasu stał się mocno widoczny na węgierskim rynku, nie musiał się wstydzić swojej ekspozycji. Rozwija się też idea węgierskiego roweru o napędzie strunowym. Zaprezentowany został m.in. model wyścigowy z ramą węglową.

Mnie szczególnie zainteresowała bardzo bogata oferta map dla rowerzystów dobrze znanego w Polsce wydawnictwa Cartographia.

Na stoisku austriackim moją uwagę zwróciła drezyna prezentowana jako fajny pomysł na ocalenie starych torów. W Polsce takich zapomnianych, zarastających torów nie brakuje, a jak widać tkwi w nich duży potencjał turystyczny.

Targi turystyczne Utazás

Targi turystyczne Utazás to niewątpliwie jedna z tych imprez, które zawsze przyciągają tłumy odwiedzających. Węgierscy turyści pojawiają się na nich masowo, wabieni okazyjnymi cenami, oferowanymi w tym czasie tradycyjnie przez touroperatorów. Co ciekawe, stoiska prezentujące węgierskie regiony cieszą się równie dużym, o ile nie większym zainteresowaniem co przedstawicielstwa różnych egzotycznych krajów.

W tym roku gościem honorowym był Mauritius, ale imprezę rozkręcały też stoiska afrykańskie – zdaje się, że w ostatnich latach Afryka (i to wcale nie ta północna) zrobiła się całkiem trendy jako kierunek podróży.

Węgrzy nie gardzą jednak i tymi bliższymi wypadami, co nie wynika głównie ze stanu zasobności portfela, ale i z lokalnej tradycji spędzania wakacji czy weekendów u siebie, np. nad Balatonem albo w różnych wodach leczniczych i termalnych, jakich natura temu krajowi nie poskąpiła. Turystyka wewnętrzna jest w ogóle mocno wspierana przez rząd, o czym pisałam już kiedyś tutaj. Popularna jest też agroturystyka czyli falusi turizmus, a z bliskich (również sercu każdego Węgra) kierunków – Siedmiogród.

Zapowiedzi 26.02.2015

Mapa Węgier z miliona Lego, francuskie filmy, legenda SKA, Kadar i Gomułka, polski ambasador, mit bratanków? Szczególnie polsko-węgierski czwartek zapowiada się ciekawie.

Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na weekend – warto wybrać się na targi turystyczne (o których wspominałam tydzień temu tu). Szczególnie ciekawe programy dla dzieci przygotowało Lego – z pomocą odwiedzających powstaje tam mapa Węgier z miliona klocków. Na mapie pojawi się 10 charakterystycznych dla Węgier atrakcji turystycznych.

27 lutego – 8 marca w Budapeszcie: Frankofón Film Napok czyli kino francuskojęzyczne w Uranii. Zobaczymy 31 filmów z 14 krajów, w tym 23 przedpremierowo z takich krajów jak Belgia, Francja, Algieria, Grecja, Rumunia, Kanada czy Szwajcaria.

Filmy będzie można zobaczyć także w innych miastach:

  • Tatabánya, 3-24 marca
  • Miskolc, 5-11 marca
  • Szombathely, 9-15 marca
  • Pécs, 12-18 marca
  • Debreczyn, 12-25 marca
  • Jászberény, 13-15 marca
  • Szeged, 13-18 marca
  • Szolnok, 13-15 marca
  • Eger, 20-21 marca

28 lutego: koncert Bad Manners (UK) w klubie Akvarium o 20.00 (koncert przeniesiony z A38) – jeden z głównych zespołów SKA, prawdziwa legenda gatunku. Z węgierskiej strony wystąpią Lions of Suberbia. Bad Manners do posłuchania tu.

dla znających jęz. angielski:

3 marca: “1989 – The Final Days of the Communist Regime in East-Central Europe” – prezentacja książki i dyskusja będą odbywać się w języku angielskim. Książka 1989 – Jesień Narodów (aut. Adam Burakowski, Aleksander Gubrynowicz, Paweł Ukielski) została wydana w Polsce w 2009, na Węgrzech w 2014 pt. 1989 – A Kommunista Diktatúra Végnapjai Közép- És Kelet-Európában. Stanowi ona wszechstronną analizę porównawczą procesu upadku komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej. Zostały w niej ukazane zarówno ostatnie lata reżimu w NRD, Czechosłowacji, Bułgarii, Rumunii, na Węgrzech i w Polsce, wydarzenia roku 1989, jak i ich wpływ na późniejsze losy omawianych państw i świata.  (godz. 11.00 – MTA BTK TTI, 1014 Budapest, 53 Úri u. II. ptr, p. 224.)

dla mówiących po węgiersku:

5 marca: „Két jó barát” – o godz. 16.15 na ELTE (ELTE BTK Történeti Intézet, Szekfű Gyula Könyvtár – Múzeum körút 6-8) spotkanie z ambasadorem RP Romanem Kowalskim. Będzie mowa o stosunkach polsko-węgierskich w świetle obecnej sytuacji międzynarodowej, współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej, UE i NATO (dla zainteresowanych zamieszczam link do obszernego wywiadu, którego ambasador udzielił vs.hu po ostatniej wizycie Viktora Orbana w Polsce, a tu jeszcze wywiad dla HírTV).

Tego samego dnia, na godz. 19.00 do polskiej księgarni Gdańsk (XI dzielnica, Bartók Béla út 46) zaprasza historyk Miklós Mitrovits, gdzie już w mniej formalnej atmosferze będzie można podyskutować o polsko-węgierskich kontaktach politycznych i kulturalnych od 1956 roku do dziś. Uczestnicy spróbują odpowiedzieć na pytanie czy znane wszystkim Węgrom i Polakom powiedzenie o bratankach to mit czy rzeczywistość. Lengyel–magyar „két jó barát” – mítosz vagy valóság?.

Zapowiedzi 19.02.2015

filmowo

Polskie filmy w Örökmozgó. Trwa przegląd klasycznych dzieł polskiego kina (ale można też zobaczyć nominowaną do Oskara Idę). Oto, jakie filmy można jeszcze obejrzeć. Tytuły podaję w ich węgierskim brzmieniu – odgadnijcie jakie to polskie klasyki kryją się pod nimi :)

2015 02.19 18.00 Jerzy Skolimowski: Sorompó
2015 02.19 19.30 Andrzej Wajda:Vasember (czyżby Iron Man?:)
2015 02.20 18.00 Jerzy Skolimowski: Fel a kezekkel!
2015 02.20 20.00 Roman Polanski: Kés a vízben
2015 02.21 18.00 Andrzej Wajda: Tájkép csata után
2015 02.21 20.00 Pawel Pawlikowski: Ida
2015 02.22 18.00 Krzysztof Kieslowski: Véletlen
2015 02.22 20.00 Roman Polanski: Zsákutca
2015 02.23 20.00 Krzystóf Zanussi:Ritka látogató

Kino znajdziecie pod tym adresem: Örökmozgó Filmmúzeum, 1074 Budapest, Erzsébet krt. 39. Bilety można zamawiać telefonicznie: +36 1 342-2167.

25-28 lutego – Jeśli mało wam dobrego kina, to w tych dniach możecie udać się na festiwal kina czeskiego i słowackiego. Część filmów będzie wyświetlana z angielskimi napisami, np.: 2015.02.25 19.00 Andrea Sedláčková – Fairplay (historia młodej sprinterki rozgrywająca się w realiach Czechosłowacji 1983 roku). Informacja o pozostałych festiwalowych filmach na stronie kina Toldi (Toldimozi, 1054 Budapest, Bajcsy-Zsilinszky út 36-38) lub na stronie Czeskiego Centrum Kultury.

muzycznie

20 lutego (piątek) o 19.00 w Akvarium Klub na małej scenie wystąpią węgierskie zespoły grające muzykę inspirowaną irlandzkim folkiem w punkowym rytmie. Zagrają: Maszkura i Tücsökraj, Firkin, Colleen. Dobra okazja do hulaszczej zabawy w celtyckich klimatach w samym centrum Budapesztu (Akvárium Klub, 1051 Budapest, Erzsébet tér 12).

21 lutego (sobota) o 21.00 w Barba Negra – Jeśli rozkręcicie się dobrze na irlandzkiej imprezie możecie kontynuować w sobotę w rytmach ska – najlepsze co w tej muzyce mogą zaoferować Węgry: Pannonia Allstars Ska Orchestra – gwiazda wieczoru, Bohemian Betyars i Budapest Riddim Band z Deadly Hunta (UK) oraz MC Kemonem. Bilety: 1900 Ft (Barba Negra Music Club, 1117 Budapest, Prielle Kornélia u. 4).

O nich już kiedyś wspominałam – 21 lutego w klubie Gólya (1083 Budapest, Bókay János u. 34) o 20.00 zagra Cosa Polska. Brzmi znajomo? I powinno, bo choć zespół gra zdecydowanie latynoskie rytmy i śpiewają po hiszpańsku to jego nazwa jest raczej celowym nawiązaniem do polskiej kozy, uczynionym przez Roberta Dakowicza – świetnego polskiego akordeonisty i poligloty, udzielającego się w wielu innych projektach np. Polski Drom, Eugenia Formáció, The Winged Dragon (tu tekst Dell’arte po węgiersku z teatralia.com.pl).

21 lutego (sobota) o 21.30 w Kuplung zagrają Wattican Punk Ballet – ten węgierski zespół (o ormiańskich korzeniach) to odjechana wycieczka do krainy punkowej psychodeliki. To jak wykręcona wersja White Stripes – też duet damsko-męski, ale to kobieta, Deti Picasso jest tu charyzmatycznym liderem. Niesamowity jest też postmodernistyczny image grupy – coś, co warto zobaczyć (Kuplung, 1061 Budapest, Király Utca 46). Np. tu, tu albo tu.

21 lutego (sobota) o 20.00 w Roham Bár zagrają Óriás, The Qualitons, Hello Hurricane. To oferta dla miłośników indie. Węgrzy, ale po angielsku. Więc jeśli właśnie spodnie zbiegły ci się w praniu i za mocno opinają to oferta dla ciebie. Cena biletów: 1500 Ft (RoHAM Bar, 1074 Budapest, Dohány u. 22).

25 lutego (środa) o 19.00 w Dürer Kert – dla miłośników trashmetalu: Suicidal Angels z Grecji, Dr Living Dead ze Szwecji i Angelus Apatrida z Hiszpani – okazja do poznania metalowej Europy. Bilety w cenie 4000 Ft oraz 3500 Ft w przedsprzedaży (Dürer Kert, 1146 Budapest, Ajtósi Dürer sor 19–21).

kulinarnie

Dla przypomnienia: dzisiaj na Węgrzech mamy Torkos Csütörtök czyli żarłoczny czwartek. Już o tym pisałam więc tylko dla chętnych lista restauracji, w których można dzisiaj tanio zjeść.

19-22 lutego – III Budapeszteński Festiwal Rybny w Vajdahunyadvár. Będzie to oczywiście głównie prezentacja bogactwa węgierskich jezior i rzek oraz lokalnych specjałów przyrządzanych z ryb (z pewnością królować będą różne wersje zupy rybackiej), ale nie zabraknie też egzotycznego sushi, rosyjskiego kawioru, francuskiej zupy rybnej czy angielskiej Fish & Chips. Szczególne atrakcje organizatorzy planują na tzw. żarłoczny czwartek (jedzenie za pół ceny).

21 -22 lutego – Kávébár Bazár 2015 w Corinthia Hotel Budapest – świat kawy przybywa w ten weekend do Budapesztu. Za stosunkowo niewielką opłatą (bilet dzienny 3500 Ft) w godzinach od 10.00 do 19.00 możemy wziąć udział w prezentacji przeszło 130 wystawców przedstawiających nie tylko kawy, ale i związane z nimi dodatki (czekolady, mocne alkohole, wina, itp.) z możliwością degustacji. Swoje umiejętności będą prezentować również bariści, dla których przewidziano także warsztaty i seminaria. Odbędą się tu również narodowe mistrzostwa baristów, barmanów i somelierów (Hotel Corinthia, Budapest – Conference Center, Erzsébet krt. 49, 1074 Budapest).

targi

26 lutego do 1 marca – na terenach wystawowych Hungexpo odbędą się targi turystyczne Utazás i rowerowe Bringaexpo. Wstęp 2500 Ft, przy zakupie online 1900 Ft (mieszkańcy X dzielnicy płacą 1/8 ceny biletu). Za 4800 Ft można kupić bilet rodzinny (2 dorosłych + max. 3 dzieci poniżej 14 l).

Węgrzy i języki

Od 12 do 14 września w Millenáris odbędzie się parada językowa Nyelvparádé, największe targi języków obcych na Węgrzech. Na wspólnym stoisku zaprezentuje się Instytut Polski i Polska Organizacja Turystyczna. Szkoły językowe będą miały też ofertę nauki węgierskiego więc warto się tam wybrać jeśli jesteście w Budapeszcie. Ciekawie zapowiadają się programy w ramach dni Afryki i Ameryki Łacińskiej. Spotkania z literaturą i kulturą krajów z tego obszaru językowego, zajęcia z rękodzieła dla dzieci, bajki, kuchnia afrykańska, przy stoisku łacińskim będzie można skosztować pysznej mate, do tego dowiedzieć się czegoś o technikach nauki języków obcych, wziąć udział w próbnej lekcji hiszpańskiego i posłuchać jak o swoich doświadczeniach opowiadają mieszkających na Węgrzech cudzoziemcy. Imprezie towarzyszą wystawy fotografii, sztuki, filmy, taniec i muzyka na żywo. Szczegóły tu.

Przy okazji targów promowana jest akcja Węgry uczą się angielskiego, w której uczestnicy przez miesiąc przyswajają 5 nowych angielskich zwrotów (rejestracja na stronie parady). Zabawa ma skłonić do rozpoczęcia nauki i w dalszej perspektywie do jej kontynuowania. Ze znajomością języków obcych bywa na Węgrzech różnie. Według danych Eurobarometer 30% Węgrów nie odczuwa potrzeby rozpoczęcia nauki czy szlifowania jakiegoś języka obcego. 20% mówi po angielsku, 18% po niemiecku, 3% zna francuski, 3% rosyjski, 1% hiszpański. 70% uważa, że największą zaletą znajomości języka obcego jest możliwość podjęcia pracy za granicą. Znamienne jest to, że jedynie 27% widzów preferuje oglądanie filmów obcojęzycznych z napisami, a 72% opowiada się za dubbingiem.

Zagadnęłam kiedyś w związku z tym tematem jedną z moich sąsiadek (nieoceniona pomoc w różnych awaryjnych sytuacjach). Jest to starsza osoba więc podejrzewałam, że będzie znała niemiecki i nie pomyliłam się. Jej pokolenie całkiem dobrze zna ten język. Młodsi raczej angielski i niemiecki, a z moich obserwacji wynika, że sporo studentów uczy się włoskiego, niewymienionego w powyższym zestawieniu i hiszpańskiego. Dzieci znajomych z pracy uczyły się np. rosyjskiego, chińskiego i japońskiego – taka moda. Wspomniana sąsiadka mimo wieku jest bardzo aktywna, kiedyś mówiła mi, że uczy się angielskiego, ale chyba nie idzie jej za dobrze. Zaproponowałam nawet pomoc w nauce, ale stwierdziła że już jej przeszło i że i tak nigdzie nie wyjedzie.

Z taksówkarzami jakoś można się dogadać, ale to często zaledwie kilka słów. Z kelnerem czy osobą pracującą w turystyce powinniście porozumieć się po niemiecku lub angielsku, a w miejscowościach wypoczynkowych pewnie nie raz spotkacie się z napisami po polsku. Sprzedawcy w sklepach, jeśli młodsi to po angielsku całkiem nieźle mówiący np. w sklepach z elektroniką czy jakiś innych specjalistycznych (choć czasem na wzór francuski nie chcą się ujawniać), ale w spożywczaku raczej rzadkość, choć na robienie zakupów Węgrzy powszechnie używają słowa shoppingolni, a dysk twardy to winchester wymawiany przez v, bo przecież oni nie gęsi i swój język mają :) No właśnie, ta wymowa… Nawet jeśli ktoś dobrze zna angielski to często mówi z silnym akcentem, a wypowiedzenie czegoś na kształt ł czy ue sprawia im nadzwyczajną trudność. Pewnie poprawę przyniosłaby rezygnacja z dubbingu, ale jak widać Węgrzy są niechętni.

Będąc jeszcze w Polsce, bezpośrednio po studiach hungarystycznych wylądowałam w szkole ucząc przez jakiś czas angielskiego i pamiętam z jaką chęcią dzieciaki poznawały ten język. Wprowadzano go wtedy masowo do szkół i teraz to już standard od najmłodszych klas. Obawiam się, że tutaj sytuacja nie wygląda tak wesoło i w państwowej podstawówce angielski od 1 klasy raczej nie jest powszechny, słyszałam że i w starszych klasach nauka języków pozostawia wiele do życzenia. Może wypowie się ktoś kto ma dzieci w wieku szkolnym?