Już wkrótce pasażerowie 4 linii budapeszteńskiego metra będą mogli oglądać tunel z perspektywy kierującego pojazdem, podróżując w kabinie motorniczego. 28 i 29 marca na tej trasie odbędą się testy przejazdów w trybie automatycznym (zielone metro będzie w ten weekend wyłączone z ruchu pasażerskiego). Jeśli próba zakończy się pozytywnie, już niedługo pojazdy zaczną kursować samodzielnie.
Deska rozdzielcza ma zostać zabezpieczona i przykryta plastikową płytą, tak by w nagłych wypadkach możliwe było sterowanie ręczne. W początkowym okresie jazdy automatycznej motorniczy wciąż będą jednak obecni w pociągu – pasażerowie będą mieć zatem niepowtarzalną okazję, żeby sobie z nimi pogadać, zadawać pytania itp.
Cała linia 4 jest wyposażona w CBTC (Communications-Based Train Control) – cyfrowy system radiokomunikacji, zapewniający komunikację między pociągami oraz z bazą, podobny do tego z 2 linii, tylko bardziej złożony. Pojazd zawsze „widzi” ile ma przed sobą wolnej przestrzeni, wie gdzie należy się zatrzymać, gdzie są ograniczenia prędkości. Na peronach i w pociągach zamontowano system ostrzegania przed wykolejeniem i przeszkodami, tak więc czujniki zareagują gdyby jakiś obiekt lub człowiek dostał się na tory, metro włączy wtedy automatycznie hamulec bezpieczeństwa. Dzięki wewnętrznemu systemowi kamer pasażerowie będą mogli połączyć się z centralą bezpośrednio z peronu lub z wagonu metra.
Budapeszt będzie 12 miastem europejskim z metrem sterowanym automatycznie. Obecnie składy bez maszynistów przewożą pasażerów na 41 liniach metra na świecie.