Pisząc o Węgrzech nie sposób uciec od tematu hungarikum. Do roku 2012 słowo hungarikum odnosiło się do zbierania materiałów dotyczących własnej tożsamości Węgrów (tak jak polonikum – Polaków czy germanikum – Niemców). W roku 2012 ustawa XXX (proszę bez głupich skojarzeń, po prostu numer 30) zajęła się regulacją kwestii związanych z węgierskim dziedzictwem (w rozumieniu anglosaskiego heritage) wprowadzając termin „hungarikum” – jako znak towarowy zarejestrowany na Węgrzech oraz będący zarejestrowanym znakiem wspólnotowym, co daje ochronę w trakcie oczekiwania na rejestrację i po niej na terenie całej Unii Europejskiej bez konieczności rejestrowania znaku na poziomie krajowym w każdym z krajów członkowskich.
W sprawie nadzoru właściwy jest minister do spraw rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich, który odpowiedzialny jest za wprowadzenie na rynek i popularyzację znaku towarowego hungarikum oraz za kontrolę spełnienia wymagań zawartych w przepisach określających hungarikum (przypomina mi się minister z PSL który prawie wciągnął Czajkowskiego na listę poloników). Przewidziano też stworzenie znaku certyfikacji „hungarikum”. Znak graficzny nazywa się Szentkorona-1000 i prezentowany jest na stronie Ministerstwa.
Czym jest zatem hungarikum? W skrócie jest to rzecz charakterystyczna tylko dla Węgier, coś z czego Węgrzy są znani na świecie. Natomiast prawna definicja mówi, że hungarikum jest: wartość zasługująca na odznaczenie i wyróżnienie, o typowo węgierskich właściwościach, która ze swoją unikatowością, wyjątkowością i jakością w równym stopniu w kraju i za granicą uznawana jest za szczytowe osiągnięcie węgierskie, chroniona wartość przyrodnicza, znakomity produkt narodowy, zaliczony do hungarików przez właściwą komisję.
Hungarika zostały sklasyfikowane w następujących grupach:
- Osoby węgierskie
- pisarze, poeci, tłumacze
- nobliści węgierscy i węgierskiego pochodzenia
- sportowcy, mistrzowie olimpijscy węgierscy i węgierskiego pochodzenia oraz ich sportowe osiągnięcia
- kompozytorzy węgierscy i węgierskiego pochodzenia
- Dzieła sztuki
- literatura
- węgierskie bajki ludowe
- książki w języku węgierskim i inne dokumenty
- utwory muzyczne
- pieśni ludowe, muzyka ludowa
- współczesne piosenki, muzyka
- teatr i kino
- przedstawienia sceniczne
- film węgierski
- rzemiosło, sztuka użytkowa
- budownictwo
- muzea, teatry, kościoły i budynki znajdujące się pod ochroną
- mosty
- Dzieła i wynalazki
- wynalazki węgierskich wynalazców
- unikalne rozwiązania stosowane w rękodzielnictwie i rzemiośle
- szczególne rozwiązania stosowane w sporcie
- Hungarika etnograficzne
- instrumenty ludowe
- ludowe narzędzia pracy, architektura, meble
- sztuka ludowa
- mitologia węgierska
- węgierskie tradycje i święta
- Żywność
- pokarmy
- napoje
- hungarika lecznicze
- Rodzime i wyhodowane zwierzęta
- Rodzime i wyhodowane rośliny
- Krajobrazy
- literatura
W Budapeszcie widuję ostatnio takie oto plakaty reklamujące hungarikum, można natknąć się na nie na ulicy czy w metrze. Napis głosi: Nasza duma, hungarikum. Odkrywajmy wspólnie narodowe wartości. Na powyższym widoczne są m.in. zaliczane do hungarików: Tokaji Aszú, kiełbasa gyulai, porcelana z Herend, Park Narodowy Hortobágy. Cała akcja dostarcza Węgrom dość dużych emocji i stała się kanwą dla towarzyskich dyskusji. Media co rusz donoszą o nowych propozycjach do rozszerzenia listy. Ja zaś cieszę się, że co jakiś czas będę mogła opowiedzieć wam o hungarikach w moich postach. Dodaję zatem do bloga nową kategorię – hungarikum.