Park Olimpijski

W sobotę udało mi się wreszcie obejrzeć od środka odnowiony Park Olimpijski (15 marca wszystko było jeszcze zamknięte na trzy spusty). W parku na prześlicznym placu zabaw bawiła się spora gromadka dzieci. Było bardzo gwarno. Maluchy zawładnęły piaskownicą, a większe dzieciaki uganiały się pomiędzy chuśtawkami, zjeżdżalniami a rzędem fontann, co rusz wywołując bardzo gwałtowne reakcje rodziców. Nigdy nie widziałam tu takiego ruchu, miejsce naprawdę odżyło. Spotkałam nawet pewną sympatyczną polską rodzinę mieszkającą na stałe w Budapeszcie. Obok, na chodniku wzdłuż parku trwała psia impreza, zorganizowana przez stowarzyszenie EB OVO: było m.in. malowanie buziek, teatrzyk dla dzieci, malowanie figury psa, prezentacja psów zaprzęgowych, rozdawano ulotki, podpisywano petycje. Wszystko po to, by uwrażliwić mieszkańców na warunki życia psów w mieście.

Wróćmy jednak do parku. Odnowiony przy wykorzystaniu 1,8 mld Ft środków unijnych Park Olimpijski rozciąga się wzdłuż Dunaju, w sąsiedztwie Parlamentu (od strony północnej). Niszczejący przez lata skwer, był miejscem dość smutnym i odwiedzanym raczej przez okolicznych pijaczków, załatwiających swe potrzeby gdzie popadnie.

Jak jest teraz? Od strony rzeki ustawiono ogromne, pomalowane w kolorach narodowych kółka olimpijskie, są one widoczne również z drugiego brzegu. W nocy mają być podświetlone (oświetlenie nie zostało jeszcze zamontowane). Ze starego miejsca upamiętniającego sukcesy węgierskich olimpijczyków pozostała stojąca na środku grecka kolumna. Nazwiska medalistów umieszczono na betonowych bryłach, wcześniej były to kamienne tablice. Park nie będzie już dewastowany, ponieważ został ogrodzony i jest zamykany po zmroku. Oprócz placu zabaw znajdują się tu fontanny, boisko ze sztuczną nawierzchnią, toaleta z miejscem do przewijania. Latem przy jednym z wejść pojawi się bramka z nawilżaczem powietrza. Elementy małej architektury zostały dość ciekawie zaprojektowane. Rękę dizajnera widać nawet w wyglądzie koszy na śmieci. Pomyślano też o psach – obok parku zaprojektowano wybieg dla czworonogów.

Projekt rewitalizacji objął również znajdujące się w pobliżu ulice Falk Miksa, Stollár Béla, Markó, Balaton oraz część ulicy Balassi od strony Placu Kossutha. Na odnowienie samego parku przeznaczono jedną trzecią środków.

Tak wyglądało to kiedyś.

MINOLTA DIGITAL CAMERA

A tak dzisiaj.

I jeszcze kilka zdjęć z wspomnianej wcześniej psiej imprezy. Uwaga właściciele i miłośnicy psów: 12 kwietnia na Placu Wolności (Szabadság tér) w godz. 10.00-16.00 odbędzie się Wiosenny Dzień Psa. W programie m.in. wspólne sprzątanie placu, wystawa fotografii, konferencja.

Reklama

3 thoughts on “Park Olimpijski

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s